Polecam zapoznanie się z opiniami świetnego ekonomisty Nouriela Roubiniego. Jego prognozy sprawdzały się dotąd nadspodziewanie dobrze. Oto co ostatnio pisał.
Póki co ekspansywna polityka pieniężna i fiskalna nadal będzie stopniowo napędzać bańki aktywów i kredytów. Jednak sygnały ostrzegawcze są już widoczne w dzisiejszych wysokich wskaźnikach P/E, niskich premiach za ryzyko kapitałowe, zawyżonych cenach mieszkań i akcji spółek technologicznych, w handlu z wykorzystaniem luk cenowych oraz irracjonalnym entuzjazmie wokół spółek specjalnego przeznaczenia zajmujących się przejęciami (SPAC), sektora kryptowalut, długu korporacyjnego oferującego wysokie stopy zwrotu, obligacji zabezpieczonych kredytami (CLO), private equity i kursów meme stocks (to akcje spółek publicznych będące przedmiotem aktywnego obrotu pod wpływem zleceń inwestorów indywidualnych aktywnych w mediach społecznościowych). W pewnym momencie boom ten przerodzi się w nagłą utratę zaufania (Minsky moment, górny punkt zwrotny w cyklu finansowym; polecam zapoznanie się z hipotezą niestabilności finansowej Minsky'ego), a ostrzejsza polityka monetarna wywoła krach.